wtorek, 28 lutego 2012

PROLOG.

To już koniec - pomyślałam. Moja przeciwniczka była lepsza. Niestety. W oddali spostrzegłam rodziców siedzących na trybunach i mocno trzymających za mnie kciuki. Mam jeszcze brata. Ma na imię Louis. Jest w wojsku. Bardzo żałował że go teraz tu nie będzie. Ja to rozumiałam choć bardzo za nim tęskniłam.
Wiedziałam że nie mam już szans z moją rywalką . Spojrzałam na nią . One tez wiedziała że jej zwycięstwo jest pewne. Moje serwy. Chwyciłam piłeczkę i uderzyłam. Zdobyłam punkt. Byłam zdziwiona, moja rywalka też.Potem kolejnego i kolejnego. Nie wiem jak to się stało ale WYGRAŁAM ! To było największa niespodzianka w historii ! Wszyscy mieli zdziwione miny i nie rozumieli jak to było możliwe . Byłam najlepsza w kraju. Nie mogłam o uwierzyć. Dopiero kiedy podbiegli do mnie rodzice obudziłam się z transu. Przytulili mnie z całych sił .
- Skarbie wygrałaś ! Jestem z Ciebie taka dumna ! - wykrzyknęła moja mama .
- Wiedziałem że wygrasz ! Mija krew ! - powiedział tata.
Czasami jego skromność mnie zaskakuje ale to dzięki niemu wygrałam.To on trenował mnie od dziecka. To on zawsze gdy nie trafiałam w piłkę uśmiechał się i mówił że następnym razem się uda. Był ze mnie tak cholernie dumny.
- Hej ! Mógłbym z Tobą przeprowadzić wywiad ? - zapytał jakiś reporter przepychając się przez moich rodziców . 
- No jasne. - uśmiechnęłam się do miło wyglądającego farbowanego blondyna.
- Skarbie my musimy już jechać... Wrócisz autobusem ? - zapytała mama.
- No dobrze.- przytuliłam ja na pożegnanie .
- Możemy zaczynać ? - zapytał reporter.
- Tak.
- Ben ! Włącz kamerę. - Powiedział chłopak do faceta z kamerą.
- Witajcie! Tu wasz ulubiony reporter - Niall Horan. Właśnie znajdujemy sie na finałowych zawodach tenisowych które juz dobiegły końca. Wygrała oczywiście Melody Tomlinson. Poznajmy ją ! - Niall ruszył w moją stronę. - Cześć ! Wygrałaś ! Cieszysz się ? 
- Co to za pytanie ? Oczywiście że się ciesze ! Dlaczego miałabym sie nie cieszyć ? 
- Ej ! To ja tu zadaje pytania złotko ! - Pogroził chłopak. - Jak to możliwe że wygrałaś ? Przecież twoja rywalka miała ogromna przewagę !
- Dzięki za wsparcie ! Ale wiem ! Tez nie wiem jak to możliwe, to pewnie dzięki mojemu tacie który wprowadził mnie w świat tenisa. To on nauczył mnie grać. To dzięki niemu tu jestem . 
- Twój tata tez kiedyś był mistrzem prawda ? 
- Tak to prawda ! To chyba po nim odziedziczyłam talent.
- Dziękuje ci za rozmowę ! Było mi bardzo miło. A ja juz się z państwem żegnam. Dziekuje za uwagę i dobranoc. Prosto z Londynu mówił dla was - Niall Horan. 
Nareszcie. - pomyślałam.
Nagle w oddali spostrzegłam 2 policjantów którzy szli  kierunku moim i Nialla . Nagle wszystkie oczy skierowały sie na farbowanego blondyna . 
- CO ?! Ja nic nie zrobiłem ... Chyba ... - Powiedział chłopak.
Wbrew myśli innych policjanci podeszli do mnie.
- Melody Tomlinson ? - spytali .
- Tak - odezwałam się . 
- Niestety mamy smutną wiadomość ...
I wtedy na zawsze zmieniło się moje życie. 


_____


 I OTO PROLOG ! NIE PODOBA MI SIĘ , ALE NIE MIAŁAM CO ROBIĆ TO NAPISAŁAM :D